choc nie tak inteligentny i az mi sie łezka w oku zakreciła gdy raz po raz dostawał kopniaki od losu.utozsamiałem sie z milsem byc moze dla tego tak bardzo wciagneła mnie ta historia na szczescie znalazłem swoja maye i teraz inaczej patrze na swiat mam nadzieje ze i jego to spotkało.nie ma raju gdy nie ma przy tobie...
więcejUniwersalne odbicie niespelnionych: milości, nadziei, szczęścia, ale to tylko pozory bo jest niewielu ludzi którzy mogliby tak naprawdę odnależć w jednym z czworga bohaterów choćby okruszek siebie. To mimo wszystko ambitne studium osobistych dramatów poszczególnych bohaterów z których każdy ulokowany jest na innym...
Uważam że znacznie lepszy i ciekawszy od million dollar baby. Szkoda że nie było oskara za najlepszy film.
Polecam "Sideways" wszystkim komu brakuje dobrych, prostych i swietnie nakreconych opowieści o zwykłym życiu. Ogladaliscie może "Prostą historię'" D. Lyncha? Tu jest bardzo podobny klimat. Do tego znakomite i inteligente dialogi plus swietny jazzik gdzies tam zawsze z tyłu. A jak ktos jeszcze na dodatek jest fanem kina...
więcej
Świeży, autentyczny, śmieszny, inteligentny...
I kto tu narzeka na amerykańskie kino? Rewelacyjni aktorzy i scenariusz, piękny motyw kalifornijskiej tradycji winiarskiej w tle, a na pierwszym planie - bohaterowie z krwi i kości, których wątpliwości, troski i radości przeżywamy, jakbyśmy tam byli z nimi.
Byc może...
Mianowicie, obaj bohaterowie mieli dyskutować o winie, podczas gdy rozmowa tak na prawdę tyczyła się ich osobowości.
Niezależne kino dla smakoszy win i dwaj w niedoli podróży przedslubnej: aktor i pisarz- przyszły i były żonkoś "... za dużo dębu i wtórna fermentacja...dobre, ale nie wybitne"
Film oglądałem na trzy razy, oprócz dwóch a dokładniej trzech naprawdę śmiesznych scen film jest drewniany z bardzo słabym scenriuszem a co za tym idzie także dialogami. Dawno się tak nie zawiodłem,ponieważ liczne a w zasadzie tylko minimum siedmiogwiazdkowe recenzje filmu oraz wiele nomianacji do różnych nagród...
Spodziewałam się, no nie wiem... porządnego kina drogi w połączeniu z przyzwoitą rozliczeniową obyczajówką. Wyszło mdło. Moje odczucia nie są związane ze spaczoną estetyką, bo kino oglądam prawie wyłącznie niekomercyjne, ale nie zachwycajmy się jakimś obrazem tylko dlatego, że nie jest on blockbusterem.
Dominującym...
To nie komedia, ale obyczajowy film, dla mnie bardzo dobry, samo życie, bez upiększeń, a można dowiedzieć się trochę o winach z nowego świata. Mnie się podobał, ale nic śmiesznego w nim nie widziałam.
Ciepły, zabawny ale i gorzki. Paul jak zwykle wspaniały, ale drugi gość nie do podrobienia- do
zapamiętania!!. Ogólnie zachwyca!
Druga część cyklu o filmach, w których alkohol odgrywa szczególną rolę. Wraz z przezabawnym duetem nieudaczników poznajemy różne smaki wina, gatunków filmowych oraz ludzkiego życia. Zapraszamy do obejrzenia recenzji najlepszego filmu o napoju bogów w historii kina.
Link:...
Miało być niesłychanie inteligentnie i błyskotliwie, a wyszło po prostu nieźle, niemniej Paul Giamatti to bardzo dobry aktorzyna i należało mu sie cos od Akademii Filmowej. A może jeszcze jestem za młody na rozterki 30-kilku latków??
Ochac i achac mogę godzinami na temat tego filmu. Konstrukcja postaci jest bezbłędna, zaskoczył mnie bardzo aktor którego znałam tylko z serialu skrzydła. Koniecznie trzeba sobie na seans przygotować butelkę wina, chapeau bas!
Film będzie można kupić w Vivie- 6 sierpnia 2009r.
Wychodzi z serii "dobre kino" jako część 3.
Miłego oglądania :)
cholernie nie podobala mi sie muzyka w tle (duszny blues barowy + przypadkowe pianinko). Irytowalo mnie to podobnie jak (szczegolnie na poczatku) aktorzy i ich dobór. Uwazam, ze gdyby podklad do filmu byl inny i aktorzy takoz.. to mialby solidniejszy plus u mnie, ale oceniam obecnie za fabule, a ta byla ok.